WIADOMOŚCI

Schumacher krytykuje pomysł zakazu podgrzewania opon
Schumacher krytykuje pomysł zakazu podgrzewania opon
Podobnie jak kilka lat temu, także i teraz kierowcy Formuły 1 są przeciwni wprowadzeniu zakazu podgrzewania opon.
baner_rbr_v3.jpg
Jednym z pierwszych, który skrytykował rozważany przez zespoły i Pirelli pomysł był sam Michael Schumacher, który uważa, że taki ruch będzie błędem.

„Uważam, że zimne opony są dla kategorii, które mają mniejszą moc, może Formula Ford” mówił w Walencji Schumacher.

„Szczerze jednak Formuła 1, która jest królową sportów motorowych, z mocą którą dysponujemy i z prędkością z jaką jeździmy… nie, w ogóle nie podoba mi się ten pomysł i nie potrafię dostrzec potrzeby, ani powodu dla takiego zakazu.”

Z kolei szef zespołu Mercedes, Ross Brawn uważa, że to trudna sytuacja.

„Uważam, że to trudna decyzja czy powinniśmy z niej skorzystać” mówił Brawn. „Nie sądzę, że koszty w tym wypadku są aż tak niewiarygodnie wysokie z tego tytułu.”

„Ze sportowego punktu widzenia to inna kwestia. Bolidy opuszczające pit stop na zimnych oponach i prawdopodobnie nie potrafiące wykonać szybkiego kółka w celu obrony pozycji oraz potrzeba rozgrzania ogumienia jest zupełnie inną kwestią.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

11 KOMENTARZY
avatar
Grzesiek 12.

24.06.2012 12:00

0

Kolejny durnowaty pomysł pod przykrywką oszczędności w celu poprawienia widowiskowości wyścigu ... Mam nadzieję że ze względu na bezpieczeństwo , chory pomysł z zakazem podgrzewania opon nigdy nie przejdzie .


avatar
Kalor666

24.06.2012 12:03

0

To już jest śmieszne. Jak można w tak głupi sposób ograniczać koszty? Koce grzewcze / i związana z tym obsługa/ nie są chyba aż tak drogie a poza tym chyba nie są jednorazowe. A po drugie to chyba nie jest bezpieczne, żeby auto takie jak bolid F1 wypuszczać na tor na zimnych kapciach. Założę się, że można ciąć koszty w mądrzejszy sposób.


avatar
Skoczek130

24.06.2012 12:07

0

Brak koców grzewczych to już przesada - przy takich mocach jednostek one muszą byc! Niech oszczędzają tam, gdzie jest sens, a nie usuwają potrzebne rzeczy. W 2009 r. oburzali się na to, a teraz chcą to usunąc sami!? Bzdura... ;] Na początek trza ograniczyc koszty wydatków na jeden sezon. A potem dopiero kombinowac. Najwięcej kasy idzie na rozwój - najlepsze zespoły wydają 200 mln. Trzeba to zmienic, gdyż F1 ma byc poligonem dla kreatywnych, najlepszych inżynierów, najlepszych kierowców, a nie najbogatszych. Za dużo biznesu niestety jest w sporcie... ;/


avatar
Skoczek130

24.06.2012 12:07

0

Ponad 200 mln


avatar
anonim11

24.06.2012 12:38

0

Kombinujcie,Kombinujcie.Ale nie wierze że robią to dla oszczędności narażając na niebezpieczeństwo


avatar
anonim11

24.06.2012 12:39

0

kierowców.


avatar
Kolos1029

24.06.2012 12:50

0

Lipne rozwiązanie bolidy na pierwszych 2 kółkach lipnie by się prowadziły co odbiło by się na czasach i bezpieczeństwie


avatar
Wiater

24.06.2012 12:56

0

Jedynym argumentem Za jest widowiskowość i to że auta drogowe też nie grzeją opon, a ponoć doświadczenia z F1 przenoszą się na ulicę, co ma zastosowanie dość rzadko (ABS, ESP, skrzynia SEKWENCYJNA i KERS). To osiągnięcia F1 przez ostatnie 20 lat przeniesione do aut drogowych... Uważam że względy bezpieczeństwa są jak najbardziej na nie i ja też nie jestem za tym przepisem. Jeżeli się pojawi a opony się nie zmienią to poziom nieprzewidywalności osiągnie maksimum...


avatar
sportowiec1986

24.06.2012 13:18

0

Jak można wyjechać z pit stopu skoro pit stop to czynność???? Autor: kempa007 powinien to wiedzieć!!


avatar
PanPikuś

24.06.2012 13:26

0

Obecnie GP 2 jest niewiele wolniejsza już od F1. Królowa traci na tym wszystkim, bo ta seria to miała być niczym koloseum dla Gladiatorów. Walka o wszystko, na krawędzi, wygrana lub nic. MSC jest tym co chyba jeszcze pamięta jak się jeździło bez koców , więc jego opinia wg mnie jest istotna. Cięcie kosztów... dla mnie to jest idiotyzm w pewnym sensie, woszem nie widnujmy ich , ale dajmy tą górną gramnicę , że zespoły mogą wydać powiedzmy 100 - 150 mln Euro na rozwoj rocznie na rozwój i utrzymanie ( bez płac kierowców - ale tez lacznie z rozwojem i utrzyamniem nie wiecej niz 200) i tyle. Bo tez nie chodzi o to zeby zespoly ze szczytu sciagac do dolu stawki tylko niech maruderzy ciągną do najlepszych. Bez pieniędzy , kreatywność inżynierów jest do niczego. Poza tym uważam ze testy dla zespołow powinny byc jednoniowe ale kazdego miesiaca. Koszta podniesie to an pewno , ale tez jest to uwazam tanssze anieli prowadzenie projektiu i wydanie na niego 20 mln , po czym okaze sie ze jest kompletna klapa na torze. Trzeba myslec.


avatar
Skoczek130

24.06.2012 13:48

0

@PanPikuś - o tym samym pisałem. Powiedzmy, że do 150 mln, a z czasem zejśc do 100 mln. To i tak magia w porównaniu do innych serii. Usuwanie komponentów istotnych jest bez sensu. Koce grzewcze pełnią również funkcję bezpieczeństwa.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu